Niezwykłe Choć Prawdziwe Przygody Kapitana Korkorama

Ta, historia, bo fantastyczne i zgoła nieprawdopodobne perypetie dzielnego bretońskiego kapitana i jego wiernej tygrysicy Luizy mają za tło wydarzenia autentyczne, i to wydarzenia nie byle jakiej wagi. Antybrytyjski bunt sipajów (żołnierzy hinduskich na żołdzie Kompanii Wschodnioindyjskiej), który wybuchł 11 maja 1857 roku w Miracie, wkrótce przerodził się w ogólnonarodowe powstanie, które objęło niemal cały kraj. Dołączyli się do niego chłopi, a nawet kilku hinduskich książąt. Powstanie miało przebieg niezwykle krwawy i dramatyczny i okazało się brzemienne w skutki. Zostało wprawdzie stłumione przez lorda Cambella po śmierci najwybitniejszego z przywódców hinduskich, Tantii Topiego, ale przyniosło w rezultacie przejęcie (już w roku 1858) administracji Indiami przez Koronę brytyjską i, w roku 1874, rozwiązanie Kompanii Wschodnioindyjskiej, potężnej angielskiej kompanii handlowej o szerokich uprawnieniach politycznych, sprawującej dotychczas funkcje administracyjne w Indiach i będącej głównym narzędziem eksploatacji gospodarczej tego kraju.